Wierzymy, że każdy może nauczyć się każdego języka obcego- trzeba tylko znaleźć odpowiedni klucz, żeby uwolnić najlepsze strony ucznia. Pytanie czy jest to możliwe w każdych warunkach? W szkole publicznej, gdzie nauczyciel pracuje jednocześnie z kilkunastoma osobami, jest to praktycznie niewykonalne. Można być świetnym nauczycielem (a jest takich naprawdę wielu), ale wszyscy mamy jakieś fizyczne ograniczenia- nie jest łatwo w ciągu 45 minut pochylić się nad każdym zeszytem, skomentować jego zawartość i zachęcić, kiedy słabo poszło! Dlatego proponujemy w Szkółce, przede wszystkim, pracę maksymalnie w sześcioosobowych grupach.
Im jest mniej uczniów, tym lepsze warunki do indywidualizacji procesu nauczania. Co to groźnie brzmiące określenie oznacza? Jest absolutnie kluczowe dla nauczycieli Szkółki Językowej! Uczeń przez całe swoje szkolne życie jest zmuszany do przystosowania się do systemu- musi spełniać kryteria, realizować podstawę programową i osiągać określone wyniki w przeróżnych dziedzinach, niezależnie od tego jakie ma predyspozycje, lub jakich nie ma! My próbujemy przystosować system do potrzeb ucznia. To mamy zamiar robić- jeśli człowiek interesuje się geografią, wybierzemy filmik po angielsku o dalekich podróżach.Jeśli jego pasją jest czytanie, sięgniemy po lekturę „readersów”, jeśli muzyka- zaproponujemy napisanie własnego tekstu do ulubionej piosenki! Jeśli jest dyslektykiem- nie będziemy go katować głośnym czytaniem, za to spróbujemy zachęcić do czytania ze zrozumieniem we własnym tempie. Tak jak dobry lekarz widzi cały organizm oraz powiązania między systemami, tak my chcemy widzieć naszego słuchacza jako całość, a nie tylko wycinek dotyczący jego zdolności językowych. Dlatego podczas przydzielania do grupy i opracowywania programu, proponujemy nie tylko testy sprawdzające wiedzę i umiejętności, ale pytamy również o zainteresowania, sposób przyswajania wiadomości, czy ewentualne problemy w nauce.
Często przychodzą klienci pytający o to, jaką METODĄ uczymy? Nie stosujemy metod, gdyż jesteśmy głęboko przekonani, że nie istnieje jedna cudowna metoda dla każdego. Jedyną naszą metodą jest ciągła, wnikliwa obserwacja ucznia i podpowiadanie mu w jaki sposób najłatwiej osiągnie cel. Nie da się nauczyć języka w rok, śpiąc w przemyślnych słuchawkach, albo spotykając się z jakimś guru językowym raz w tygodniu na 60 minut, nie utrwalając poznanych treści. Jeśli uczeń decyduje się na naukę, musi być świadomy, że określona praca musi być włożona i że może ona zająć sporo czasu, bo każdy język jest szalenie bogatą i zmieniającą się materią. My, nauczyciele, jesteśmy tylko przewodnikami i podpowiadaczami, jak dojść do źródła najkrótszą drogą.
Goethe powiedział, że człowiek żyje tyle razy, ile zna języków. To prawda- inny język niesie za sobą zawsze inną kulturę, spotkania z innymi ludźmi, czasem inny alfabet, a co za tym wszystkim idzie, inne sposób myślenia i widzenia świata. Chcemy te inne światy przybliżyć, oferując oprócz angielskiego- niemiecki i japoński. Pamiętajmy, że języki nie zawsze muszą być przydatne, w potocznym rozumieniu, by pomagały uczniowi w rozwoju, który powinien trwać całe życie.
